Trudny początek roku

Nowy trzeci semestr szkolny roku 2021 miał być przynajmniej tak dobry jak ten wcześniejszy. W szkole miało być gwarno od ciekawych zajęć prowadzonych w nowym trybie, gwarno od energicznych uczniów i wreszcie od rodziców, którzy przychodzą często w odwiedziny, Niestety brak opadów wpłynął na całe życie naszej szkoły. Staramy się jak możemy by nadal nie...

Nowy trzeci semestr szkolny roku 2021 miał być przynajmniej tak dobry jak ten wcześniejszy. W szkole miało być gwarno od ciekawych zajęć prowadzonych w nowym trybie, gwarno od energicznych uczniów i wreszcie od rodziców, którzy przychodzą często w odwiedziny,
Niestety brak opadów wpłynął na całe życie naszej szkoły. Staramy się jak możemy by nadal nie brakło materiałów by prowadzić ciekawe zajęcia, by każdy dostał pełną porcję obiadu i by wreszcie opłacić wszystkie koszty podstawowe. Nie jest to łatwe ale wierzymy, że to tylko trudniejszy moment, że wspólnie damy radę dzięki wsparciu darczyńców. Wesprzyj nasza zbiórkę choćby drobną kwotą by wszyscy z ponad 250 uczniów mogli dalej się uczyć!

Wesprzyj zbiórkę

Susza odbiera szansę na edukację

Susze w naszym regionie Ildamat niestety zdarzają się systematycznie od blisko 10 lat. Są momenty lepsze ale niestety zazwyczaj opady są zawsze mniejsze niż te, które pamiętają starsi członkowie naszej społeczności masajskiej. Ten brak opadów już nie raz spowodował śmierć nie tylko zwierząt ale i ludzi. Nasza społeczność w większości żyje tradycyjnie i swój byt opiera o posiadane bydło. Gdy brak jest wystarczających opadów nie ma także pożywienia dla zwierząt. Gdy nie ma dla nich, nie ma także dla ludzi, którzy są od nich zależni. Wiele osób w pory deszczowe powiększało swoje przydomowe ogrody, w których uprawia się kapustę, sukumę, pomidory czy fasolę. Dzięki żyznym glebom plony wystarczały by rodziny miały, Świeże warzywa do przygotowani posiłków ale i mogły sprzedać nadwyżki w pobliskim miasteczku. Obecnie nie ma to sensu, chyba, że ktoś mieszka blisko studni i podlewa pole wodą ze studni. Nie można liczyć już na systematyczne deszcze w porze deszczowej. W listopadzie i na początku grudnia opadów praktycznie nie było, co doprowadziło do podwyższenia i tak wysokich już cen żywności. Koniec grudnia i styczeń były bardzo gorące co doprowadziło do wysuszenia i tak niewielkich ilości traw i krzewów. Wiele rodzin zdecydowało się na poszukiwanie pożywienia dla swojego bydła daleko poza granicami naszej wsi. Część z tych rodzin przeniosła się w inne regiony by bydło nie padło. Początek lutego to dobre wieści. Było kilka dni w które padał deszcz. Wszyscy o tym mówili, każdy na pytanie jak się ma mówił o tym, że lepiej bo spadł deszcz i ma nadzieję że sytuacja się poprawi.

Ta sytuacja jednak spowodowała, że większość rodziców, którzy do tej pory w pełni opłacali czesne dla uczniów nie była w stanie wpłacić od początku stycznia praktycznie niczego. Co to znaczy dla szkoły? To duże ryzyko, że nasza szkoła nie będzie w stanie w pełni funkcjonować.

Czesne dla kolegi

Co to oznacza dla szkoły gdy blisko 100 rodziców nie może opłacić czesnego dla swoich dzieci?: Oznacza to trudności z płatnościami za prąd, zakupu oleju do pompowania wody, zakupu przyborów szkolnych, opłaceniu wynagrodzeń pracowników szkoły. Oznacza to także niemożliwość kupienia odpowiedniej ilości jedzenia na owsianki i obiady dla uczniów. Przez dziesięć lat nie mieliśmy takiej sytuacji by rodzice nie byli w s tanie wpłacić choć części. Nie chcemy nikogo odsyłać ze szkoły. Wszyscy uczniowie są w szkole mimo braku płatności. Staramy się jak możemy by zaciskać pasa, ale są rzeczy których nie ominiemy dlatego założyliśmy zbiórkę. Chcemy zebrać dodatkowe środki na opłacenie tymczasowe czesnego dla uczniów, których rodzice nie są w stanie tego teraz zrobić. Wiemy, że gdy tylko ich sytuacja się poprawi postarają się spłacić zadłużenie. Miesięcznie brakuje nam do pełnego działania szkoły około 4 000 zł. Pierwszy przelew wykonaliśmy na 1500zł które udało nam się zebrać ze zbiórki i z wpłat na nasze konto. Za te pieniądze zostanie kupiona dodatkowa żywność na obiady do szkoły.

Przetrzymajmy jeszcze te 3 miesiące

Obecne trzy miesiące uznajemy za najtrudniejsze i musimy je razem przetrwać. W lutym rozpoczyna się pora deszczowa. Jeśli przyjdą deszcze ich efekty będą już powoli widoczne w marcu. W kwietniu zatem bydło i ludzie powinni już powoli odczuwać ulgę i poprawę. Potrzebujemy zatem jeszcze około 12 000 by ten czas nie wpłynął na możliwość nauki ponad 250 uczniów w naszej szkole.